Informacja pobrana z bialystok.kik.opoka.org.pl – Rekolekcje Adwentowe
Klub Inteligencji Katolickiej w Białymstoku
zaprasza
Nie-moralne Rekolekcje Adwentowe
z kobietą prowadzącą życie grzeszne (Łk
7,36-50),
bogatym młodzieńcem (Łk 18,18-23)
i Zacheuszem (Łk 19,1-10)
w tle
20 – 21 – 22 grudnia 2019
roku
godz. 19.15
w kościele św. Wojciecha w
Białymstoku
poprowadzi
Ks. prof. dr hab. Adam Świeżyński
(Dziekan Wydziału Filozofii
Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie)
Serdecznie zapraszamy!
W niedzielę po Mszy Świętej przełamiemy się
Wigilijnym opłatkiem.
„Dzisiaj ludzie często stawiają pytania, które są
pytaniami o grzech. Np. „Czy to jest grzech, jeżeli ją pocałuję w policzek? A
jeżeli w usta?” To jest właśnie myślenie tylko w kategoriach powinności. Takie
myślenie bardzo wypacza obraz Boga” (o. Wojciech Giertych, dominikanin, teolog
Domu Papieskiego)
Większości ludzi religia i Bóg
kojarzą się przede wszystkim z moralnością. Kościół zaś jest utożsamiany z
propagatorem i strażnikiem moralności, który ma troszczyć się głównie o jej
wzrost w społeczeństwie. Moralność – czyli określone zasady postępowania,
których należy przestrzegać i normy, których nie wolno łamać – ma być także
wyznacznikiem naszej świętości, a życie moralne – kluczem otwierającym zamek od
drzwi do Nieba. Słyszymy: „Bóg”, a myślimy „przykazania”. Czy to wszystko jest
prawdą? W świetle treści Ewangelii – nie.
Rzecz jasna, nie chodzi o to, że
moralność jest czymś całkowicie nieważnym lub niepotrzebnym. Problem polega na
uczynieniu z moralności zamiennika dla autentycznej i dynamicznej relacji człowieka
z Bogiem opartej na doświadczeniu duchowym, które wytwarza się w złożonych,
wielowymiarowych i niejednoznacznych realiach naszej egzystencji. Moralność ma
swoją rolę w ludzkim życiu, podobnie jak kawa zbożowa ma właściwe sobie miejsce
w codziennej diecie. Ale gdy moralność zaczyna zastępować to, czym faktycznie
nie jest (tak jak kawa zbożowa w czasach kryzysu udawała kawę prawdziwą) i
rości sobie prawo do nie swojej roli, staje się wręcz zagrożeniem dla prawidłowego
odniesienia człowieka względem Boga. A w konsekwencji może nawet od Boga
oddalać, zamiast do Niego zbliżać.
Te nie-moralne rekolekcje będą o
tym, że:
– Bóg to nie to samo co moralność
– moralność jest wtórna i pochodna względem relacji człowieka
z Bogiem
– Bóg (a nie sama moralność) jest odpowiedzią na nasze
najpoważniejsze ludzkie pytania
– moralność jest bezsilna w sytuacji egzystencjalnego kryzysu, ale Bóg – nie.