Maciej Pawlicki w mediach SKCh im. Ks. Piotra Skargi: o kłamstwie drugiej fali pandemii koronawirusa

Informacja pobrana z bialystok.oaza.pl/dk – Maciej Pawlicki w mediach SKCh im. Ks. Piotra Skargi: o kłamstwie drugiej fali pandemii koronawirusa

To nie był kolejny zwykły wywiad. Interlokutor red. Pawła Chmielewskiego odsłonił niewygodne fakty o pandemii koronawirusa. Jego słowa potwierdzają politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością – partią, której rząd jako jeden z pierwszych w Europie wiosną 2020 roku wprowadził drakońskie ograniczenia życia społecznego i religijnego oraz zamroził niemal całą gospodarkę.

Gościem należącej
do Stowarzyszenia Ks. Piotra Skargi telewizji internetowej PCh24TV był reżyser
Maciej Pawlicki. Napisał on artykuł oparty o wykresy śmiertelności na COVID-19
w Polsce i Europie. Czy jesteśmy w trakcie lub w przededniu drugiej fali
pandemii koronawirusa? Czy minister Łukasz Szumowski podał się do dymisji w
związku z błędami popełnionymi wiosną 2020 roku, w szczycie paniki koronawirusowej?

Maciej Pawlicki
przeanalizował następujące po sobie decyzje Ministerstwa Zdrowia w sprawie
koronawirusa. Zauważył on, iż wraz z upływem czasu decyzje te zaczęły się
rozmijać z oczywistymi wnioskami płynącymi ze statystyk oraz z sytuacją społeczną
w Polsce. Rząd, komunikując kolejne posunięcia, wpadł w typ narracji lobbingu
koncernów farmaceutycznych. Reakcja wobec pandemii, która na początku wydawała
się usprawiedliwiona, okazała się błędna, choćby ze względu na znacznie niższą
niż spodziewana liczbę zgonów. – Mam
obecnie kontakt z osobami starszymi, które z powodu ograniczeń przerwały
leczenie, a także które nie mogły dostać się do szpitali. Często zastępowano te
świadczenia wizytami online i przepisywaniem recept online, co jest bardzo
wątpliwym prawnie i etycznie
– mówił znany reżyser.

Gość telewizji
PCh24TV (prowadzonej przez SKCh im. Ks. Piotra Skargi) powiedział także, że
wydarzenia z ostatniego półrocza były dla niego przykrym doświadczeniem
społecznym i cywilizacyjnym. Wolne media łatwo poddają się histerii i
terrorowi, zamiast krytycznego spojrzenia na rzeczywistość i kontroli posunięć
władzy i narracji, jaka jest suflowana w mediach publicznych.

Red. Pawlicki
zaapelował o odejście przez rząd od przyjętej miary pandemii w postaci podstawowego
wskaźnika podawanego obecnie we wszystkich mediach: dziennej liczby zakażeń
koronawirusem. Sam prezes Jarosław Kaczyński, który niedawno widziany był z
książką „Fałszywa pandemia”, prawdopodobnie rozważa już kluczową zmianę w tym
aspekcie.

Sformułowania
Sars Cov-2, koronawirus i COVID-19 nie są ze sobą tożsame. To ostatnie jedynie
oznacza ciężką niewydolność układu oddechowego. Ale trzeba koniecznie zwrócić
uwagę na to, że na COVID-19 zapada niewielki ułamek zarażonych koronawirusem
(na początku września było to 16% zarażonych obserwowanych w szpitalach i
zaledwie 0,6% zarażonych, objętych specjalistyczną opieką szpitalną – przyp.
red.), podczas gdy zdecydowana większość nosicieli nie wykazuje żadnych objawów
chorobowych. Jak zauważa Pawlicki, ministerstwo powinno podawać liczbę dzienną
faktycznych zachorowań a nie zakażeń i to mogłoby wpłynąć na postrzeganie
problemu w społeczeństwie.

Kanał PCh24TV w
serwisie YouTube od ogłoszenia stanu pandemii, poza najczęściej poruszaną na
kanale tematyką katolicką, regularnie publikuje materiały wideo poświęcone
koronawirusowi, cytując także alergologów, epidemiologów i fizyków. We wrześniu
2020 r. kanał obserwowało ponad 78 tys. osób.

Artykuł Maciej Pawlicki w mediach SKCh im. Ks. Piotra Skargi: o kłamstwie drugiej fali pandemii koronawirusa pochodzi z serwisu Domowy Kościół.