Informacja pobrana z rkalinowski.pl – 2016-10-21 Piątek – Rozważania
Łk 12,54-59
JEZUS MÓWIŁ DO TŁUMÓW: GDY UJRZYCIE CHMURĘ PODNOSZĄCĄ SIĘ NA ZACHODZIE, ZARAZ MÓWICIE: DESZCZE IDZIE. I TAK BYWA. A GDY WIATR WIEJE Z POŁUDNIA, POWIADACIE: BĘDZIE UPAŁ. I BYWA. OBŁUDNICY, UMIECIE ROZPOZNAWAĆ WYGLĄD ZIEMI I NIEBA, A JAKŻE OBECNEGO CZASU NIE ROZPOZNAJECIE? I DLACZEGO SAMI Z SIEBIE NIE ROZRÓŻNIACIE TEGO, CO JEST SŁUSZNE? GDY IDZIESZ DO URZĘDU ZE SWYM PRZECIWNIKIEM, STARAJ SIĘ W DRODZE DOJŚĆ Z NIM DO ZGODY, BY CIĘ NIE POCIĄGNĄŁ DO SĘDZIEGO; A SĘDZIA PRZEKAZAŁBY CIĘ DOZORCY, DOZORCA ZAŚ WTRĄCIŁBY CIĘ DO WIĘZIENIA. POWIADAM CI, NIE WYJDZIESZ STAMTĄD, PÓKI NIE ODDASZ OSTATNIEGO PIENIĄŻKA.
Tym, co skutecznie niszczy nasze życie jest bark przebaczenia, nienawiść, niejednokrotnie pielęgnowana starannie przez lata. Dzisiaj Pan Jezus przyprowadza nas do spotkania z naszym (naszymi) przeciwnikiem (przeciwnikami). Aby wyjść mu naprzeciw to najpierw trzeba wiedzieć kto/co nim jest. Bardzo często jest tak, że naszym pierwszym przeciwnikiem, na którego się złościmy, z którym walczymy, do którego pałamy nienawiścią, i na którego nie mamy ochoty patrzeć jesteśmy my sami dla siebie. Są takie momenty w historii naszego życia, grzechy czy słabości, których nie możemy sobie wybaczyć, do których zioniemy nienawiścią. Oczywiście taki stan w żaden sposób nie rozwiązujemy naszego problemu. I tez nie chodzi o to byśmy go rozwiązywali sami. Często to niemożliwe. Ale jest Jezus. Dla Niego nie ma nic niemożliwego. Jeśli masz w sobie coś, czego nienawidzisz to wyjdź dzisiaj naprzeciw temu i podaj temu rękę w geście wybaczenia. Jeśli Jezus jest gotów wybaczyć wszystko, naprawdę wszystko, to po co ty masz być przeciwnikiem dla siebie? Pogódź się dzisiaj ze sobą w tym, co jest dla ciebie przeciwnikiem. Jezus jest w tym z tobą!
