Spotkać Jezusa

Informacja pobrana z chcejezusa – Spotkać Jezusa

„Spotkać Jezusa – i zmienić wszystko”
Alessandro Pronzato
tłumaczenie: Joanna Chapska
Wydawnictwo Salwator, Kraków 2009

    Alessandro Pronzato to urodzony w 1932 w Rivalba włoski ksiądz katolicki, pisarz, dziennikarz, duszpasterz, rekolekcjonista, profesor. Ukończył seminarium duchowne w Casale Monferrato. W 1956 przyjął święcenia kapłańskie. Następnie, za namową swoich zwierzchników – m.in. papieża Pawła VI – zdecydował się na studia dziennikarskie i karierę pisarską. Jest autorem ogromnej liczby publikacji z zakresu duchowości chrześcijańskiej i biblistyki. Napisał ponad 120 książek, które zostały przetłumaczone na wiele języków. Pracy pisarskiej oraz dziennikarskiej oddany jest w równej mierze, co pełnieniu służby w Kościele. Współpracuje z różnymi czasopismami i rozgłośniami radiowymi.
XXI wiek – bardzo postępowy, przynoszący niezwykłe odkrycia naukowe, pełen zaskakujących zwrotów wydarzeń – narzuca człowiekowi mordercze tempo, zmusza do ciągłej pogoni: praca, kariera, awans społeczny, poprawa komfortu życia, zdobywanie nowoczesnych gadżetów. W takim pędzie nie ma miejsca na refleksję, zatrzymanie się, zadbanie o duszę, o rozwój duchowy. Książka Alessandro Pronzato pozwala dostrzec w XXI wieku inne pragnienia niż te, które wzbudza konsumpcjonizm. Pokazuje Boga na miarę współczesnych czasów, na miarę współczesnego człowieka. Za najlepszą jej rekomendację posłuży fragment przedmowy:
„Chcemy ujrzeć Jezusa – to prośba, jaką sympatyzujący z uczniami Jezusa Grecy przedstawili Filipowi (J 12,21). I oto potrzeba, która nieodparcie tkwi w wielu z nas i jednocześnie nas spala…
Dzisiaj wiele się mówi i pisze o Jezusie. Specjaliści podejmują mądre dyskusje. Rozgranicza się Jezusa historycznego i Jezusa wiary. Tworzy się wrażenie, że Chrystus został zajęty i zatrzymany jako zakładnik teologów, egzegetów, ekspertów różnych dyscyplin naukowych, które powinny Jego dotyczyć.
A propos ekspertów. Chodzi o tytuł przeważnie nadużywany, ponieważ prawdziwymi ekspertami na tym polu nie są intelektualiści, ale ci zwyczajni ludzie, którzy doświadczyli Jego prawdziwej obecności, którzy są Jego domownikami, żyją Nim, bo on stanowi centrum ich egzystencji. Prawdziwymi ekspertami są zapaleńcy, a nie ludzie papieru czy gadaniny.(…)
Chcemy ujrzeć Jezusa. Ujrzeć, nie słuchać potoku słów, nie czytać niestrawnych dokumentów, nie asystować nienagannej choreografii, jakże przebrzmiałej, pomimo że zewnętrznie jeszcze błyszczącej. (…) Ci, którzy szukają, mogą być zadowoleni tylko wtedy, gdy zdołają ujrzeć, albo przynajmniej dostrzec, Jezusa w ludziach „zamieszkanych” przez Niego.
To tak, jakby nam powiedzieli: „Przestańcie mówić o innych rzeczach, dawać nam inne rzeczy … Pokażcie nam Jezusa, a to nam wystarczy. Tylko odpowiadając na to nasze oczekiwanie, zrobicie to, co musicie zrobić, i nie będziemy was prosić o nic więcej.”
Na koniec istotne uściślenie. Spotkanie Jezusa nie oznacza zdobycia kolejnego z wielu doświadczeń, dodania kolejnego elementu do krajobrazu naszego życia. Oznacza raczej akceptację faktu, że nasze spotkanie z Nim spowoduje radykalny przełom w naszych planach, że On zmieni w naszym życiu wszystko (myśli, mentalność, zachowanie).
Jezus nie zgadza się być tanim świecidełkiem, wybraną opcją, przedmiotem upodobania – pobożnym czy intelektualnym- ani nawet sztandarem, za który chwytamy, aby walczyć z domniemanymi nieprzyjaciółmi.
Wierzący, który naprawdę spotkał Jezusa, zmienia się nie do poznania w stosunku do tego, kim był wcześniej.”
Ten fragment doskonale ilustruje treści książki i efekty jej lektury. Polecam!


A.Z.

spotkac-jezusa