Historia zbawienia

Informacja pobrana z chcejezusa – Historia zbawienia

Za nami przepiękny majowy weekend. Mogliśmy odnaleźć swoje miejsce w HISTORII ZBAWIENIA. Zgromadziliśmy się w Surażu, by w ten niezwykły czas pochylić się nad naszą historią zapisaną na kartach Pisma Świętego. Bogu niech będą dzięki za tę błogosławioną majówkę z Bogiem.

Oto kilka świadectw z kursu przeprowadzonego we współpracy PSNE i BSNE, a także krótka fotorelacja.

Ten kurs pokazał mi, że u Boga wszystko ma swoje miejsce i swój czas. To On jest Panem każdej sytuacji, trudności czy sukcesu. Wszystko, co się wydarza, ma służyć dobru i Bóg nawet ze zła zawsze wyprowadza dobro. Bóg jest zawsze wierny swemu Słowu. To ja upadam i od Niego odchodzę, ale dzięki Jego miłosierdziu zawsze mam szansę powrotu.
Dziś wiem, że chcę, aby to Jezus był w centrum mojej historii, w centrum historii mojego życia, gdyż tylko wtedy będę miała siły, by się podnosić i iść dalej. On da mi siłę, bym mogła dzielić się z innymi Jego obecnością w moim życiu. Ten kurs przybliżył mi przekaz Starego Testamentu.
Teresa, 40 lat

Jezus przypomniał mi na tym kursie, że jest centrum mojego życia i mojej historii, że był w każdym momencie przy mnie. Przypomniał mi też, że moment, w którym się znajduję, jest bardzo potrzebny, aby mógł mnie ukształtować na Jego stworzenie. Pokazał mi, że wspólnota jest bardzo ważnym promieniem w mojej historii zbawienia oraz to, że obdarzył mnie wieloma darami (m.in. kaplicą nieustającej adoracji przy mojej parafii, ludźmi, życiem, misją). Uczył mnie pokory i ufności, a także oczyszczał.
Jola

Na tym kursie Pan Bóg pokazał mi, że potrzebuję stać się uboga w duchu, tzn. wszystko mieć w Nim. Mam postawić Go naprawdę w centrum mojego życia, a On dokona reszty.
Emilka

Pan Bóg w czasie trwania kursu Historia Zbawienia, pokazał mi, że wydobył moje życie z ogromnej ciemności, grzechu, smutku, beznadziei, że w historii mojego życia spodobało się Bogu mnie znaleźć. Zobaczyłam, że teraz jestem jak Izraelici, którzy zostali wydobyci z niewoli i idą przez pustynię – błąkają się, wątpią, potem znowu wierzą. Bóg pokazał, że jestem taka sama jak Izraelici. Mylę się, błądzę, rezygnuję z Boga, powracam, szemrzę. Chwała Mu za to!
Monika, 24 lata

Przyjechałem na ten kurs, aby pogłębić wiedzę – fakty, daty, wydarzenia. Tymczasem Bóg pokazał mi, że to nie jest najważniejsze. Zadawał mi konkretne pytania, dotyczące zwłaszcza mojej pokory, a raczej jej braku. Uczył mnie także milczeć, powstrzymywać mój język od niepotrzebnych słów, które nie pochodzą od Niego. Byłem oporny, ale On nie rezygnował – i wiem, że nigdy nie zrezygnuje. I chwała Mu za to!
Kazimierz, 47 lat

Bóg podczas tego kursu przepracował we mnie przebieg historii zbawienia. Pozwolił odkryć na nowo to, że uzdalnia On swoich wybranych. Wskazał mi moje miejsce w historii zbawienia, uczył tego, że nie muszę być perfekcyjnym w mojej posłudze i, że On trzyma rękę nad wszystkim. Otworzył mnie na współpracę w małej wspólnotowej grupce (czego dawno nie robiłem jako uczestnik). Uczył mnie, że to nie ja dyktuję, choćby swoimi wieloletnimi prośbami, czas i miejsce oraz to, czy w ogóle wydarzy się to, o co proszę i tym rozpoczął proces mojego uzdrawiania.
Marcin, 23 lata

Historia zbawienia
hz_11
hz_10
hz_9
hz_8
hz_7
hz_6
hz_5
hz_4
hz_3
hz_2
hz_1