Moc uwielbienia

Informacja pobrana z chcejezusa – Moc uwielbienia

Merlin R. Carothers
Tłumaczenie: Juliusz Kisiel i Piotr Trojanek
POMOC Wydawnictwo Misjonarzy Krwi Chrystusa

Merlin R. Carothers jest cenionym rekolekcjonistą, który działa na całym świecie. Napisał kilka bestsellerów o uwielbianiu Boga. Jego książki przetłumaczono na 53 języki i wydano w 17 milionach egzemplarzy. Co sprawia, że są tak popularne, że ukazują się w tylu krajach, że mają tak ogromny nakład? Co sprawia, że ludzie się nimi zachwycają?

Chrześcijanin, budujący relację z Panem, podążający drogą do wieczności, modli się. Naturalne, mało odkrywcze. Gdy jest mu źle- żali się Bogu. Gdy czegoś pragnie, potrzebuje, cierpi – prosi Boga, błaga Go. Gdy zgrzeszył – stosuje modlitwę przebłagania. Gdy jest szczęśliwy, dobrze mu się wiedzie, wszystko się układa – dziękuje, uwielbia, wychwala. Standard. M.R. Carothers pisze o tym, że chrześcijanin uwielbia Boga w każdej sytuacji, w każdym położeniu dziękuje, w każdej chwili błogosławi. Pokazuje, co dzieje się w życiu człowieka, który tak się modli. Przytacza mnóstwo przykładów z własnego doświadczenia, z własnej pracy. Oto jeden z nich:

Ojciec Jima od trzydziestu lat był alkoholikiem. Przez wszystkie te lata matka Jima, a później on sam i jego młoda żona, modlili się do Boga o uzdrowienie ojca, ale bez żadnego widocznego rezultatu. Ojciec Jima nie chciał uznać, że jest nałogowym alkoholikiem i irytował się ogromnie, gdy ktoś wspomniał przy nim o religii.

Pewnego dnia Jim usłyszał jak mówiłem o mocy, która się wyzwala, gdy zaczynamy wielbić Boga za wszystko w naszym życiu, zamiast błagać GO, żeby zmienił nieprzyjemne dla nas okoliczności.

Jim przyniósł do domu nagranie mojej konferencji i puszczał je wielokrotnie swoim przyjaciołom. Wreszcie pewnego dnia coś go uderzyło – nigdy dotąd nie próbował wielbić Boga za sytuację swojego ojca. Podekscytowany podzielił się tą myślą z żoną.

Kochanie, podziękujmy Bogu za alkoholizm Taty i uwielbiajmy Pana w tym, że ta sytuacja jest wpisana w Jego cudowny plan na życie taty”.

Przez resztę dnia składali dzięki i uwielbiali Boga zakażmy aspekt tej sytuacji tak, że do wieczora wypełniło ich nieznane im wcześniej uczucie radości i oczekiwania.(…)

W ciągu następnych kilku tygodni ojciec Jima przyznał się do problemu alkoholowego, zwrócił się o pomoc do Jezusa Chrystusa i został całkowicie uzdrowiony.

To wcale niełatwe uwielbiać Boga w chorobie, cierpieniu, klęsce, nieszczęściu, porażce. Jednak autor udowadnia, że modląc się w ten sposób sercem, z wiarą, pozwalamy, by Bóg działał w naszym życiu cuda. Potwierdzają to liczne świadectwa i odwołania do Pisma Świętego. Książka jest uniwersalna. Pomaga wzrastać duchowo, stanowi przewodnik na drodze formacji. Utwierdza w budowaniu relacji z Bogiem. I tak jak mówią wszyscy, którzy ją przeczytali – zmienia życie!

A.Z.

moc-uwielbienia