Informacja pobrana z chcejezusa – Kurs Betania
Za nami piękny czas. Podczas kursu Betania w parafii pw. bł. Bolesławy Lament mogliśmy doświadczyć piękna człowieczeństwa Jezusa. 
Dziękujemy Bogu za ten czas łaski. Oto kilka świadectw z tycch rekolekcji:
Ten kurs pomógł mi zrozumieć moją emocjonalność. Już wiem,że te uczucia, które dotąd nazywałam złymi, są mi potrzebne i wcale nie są złe, ale po prostu nieprzyjemne. To wszystko, co przeżywam, mnie formuje i uwiarygadnia. Wiem też,że nie powinnam tłumić emocji, ale pracować nad sposobem ich wyrażania. W moim sercu pozostanie zdanie,że ” łaska buduje na naturze”. To niesamowite,że Bóg wykorzystuje to jaka jestem i działa na tym.
Niezwykle budujące jest również patrzenie na Jezusa, jako prawdziwego człowieka, ze wszystkimi emocjami, jakie przeżywał. Chwała Panu!
Beata
Po tym kursie Bóg sprawił, że moje serce jeszcze bardziej zaufało Jemu i wyrażam zgodę i akceptuję wszystko, co mnie spotyka i może spotkać w nadchodzącej przyszłości.
Sławek
Jezus uświadomił mi, że wszystkie emocje, które przeżywam na co dzień są czymś normalnym i że mnie rozumie, ponieważ sam je przeżywał jako człowiek. Pokazał mi też, że przez te emocje może się kształtować i rozwijać moje człowieczeństwo. Nie muszę już wyrzekać się złości i gniewu, które mogę wyrazić w konstruktywny, nie krzywdzący ani mnie ani drugiego człowieka sposób. Bóg zapłać.
Asia
Jezus na kursie Betania uświadomił mi, że burza emocjonalna, z jaką przyszłam na ten kurs nie jest ani dobra ani zła – po prostu jest i jest mi potrzebna. Jezus pokazał mi również źródło wszystkich odczuwanych przeze mnie emocji i głęboko wierzę, że podczas modlitwy wstawienniczej Pan zaczął to źródło uzdrawiać. Chwała Panu!
Diana
Dzięki temu kursowi mogłem poznać siebie przez pryzmat Jezusa Boga, który był człowiekiem, tak jak ja i też miewał w swoim życiu gorsze i lepsze chwile.
Jezus pokazał mi obszary nad którymi muszę pracować i nieprzyjemne emocje, które potrzebuję uczyć się kontrolować oraz to, żeby te pozytywne emocje, które są we mnie starać się uwydatniać na zewnątrz, na innych ludzi.
Paweł
