KAMCH w Czarnej B-stockiej

Informacja pobrana z chcejezusa – KAMCH w Czarnej B-stockiej

Kurs KAMCH w Czarnej Białostockiej za nami. Bóg działał. Uczył, czym tak naprawdę jest MODLITWA CHARYZMATYCZNA.
 
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji, a także przeczytania świadectw.
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi jak powinna wyglądać moja modlitwa osobista, ale też modlitwa wspólnotowa. Otworzył moje serce na Eucharystie i pokazał jak bardzo jest ważna w życiu każdego z nas. Zrozumiałam jak bardzo Jezus zaprasza nas do tego abyśmy korzystali z tego źródła życia, które nam daje.
Marta, lat 36
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi, a właściwie przypomniał, że modlitwa jest najdoskonalszym narzędziem w relacji z Bogiem. Zrozumiałem, że gdy zabraknie modlitwy, nasze relacje z Bogiem przestają istnieć.
Łukasz, lat 35
 
Na tym kursie Jezus rozkochał mnie w modlitwie osobistej. Zobaczyłam jak pięknie mogę się modlić, poczułam się jak prowadzone dziecko w szkole, gdzie modlitwa innych brzmiała w moich uszach jak podkład muzyczny, który nie rozprasza a unosi. Jezus był tak bliski. Kocham GO.
Maria, lat 61
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi co to znaczy radość , miłość , wspólnota i obecność Pana Jezusa. Kocham Cię Panie Jezu i dziękuję, że kochasz mnie.
Jadwiga, lat 70
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi jak ważna w formowaniu się jest modlitwa, jak powinna wyglądać moja modlitwa osobista. Dostałam jej wzór, który powinnam stosować. Moja modlitwa kuleje, chociaż i tak jest jej więcej niż kiedyś. Od teraz wiem, że nie mogę ograniczać się w modlitwie tylko do użalania się nad sobą, na prośbach o skuteczną pomoc według mojego planu. Na kursie dowiedziałam się, że w centrum modlitwy zawsze powinien być Jezus żywy i prawdziwy i to Jemu należy się Chwała i Uwielbienie.
Dorota, lat 45
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi, że najważniejszy jest cel – zbawienie, który realizuję w sakramencie małżeństwa, przez modlitwę osobistą, wspólnotową, sakramenty.
Wojtek, lat 45
 
Na kursie Animacji Modlitwy Charyzmatycznej Jezus pokazał mi, jak dużo mam jeszcze do zrobienia w sferze modlitwy i porządku w niej. Pan Jezus kocha mnie, dodaje mi odwagi, usuwa lęki. Moje serce jest bardziej spokojne, nie targają nim emocje. Jestem bardziej opanowana i gotowa na Słowo Boże.
Teresa, lat 64
 
Na kursie KAMCH Jezus pokazał mi jak ważna jest modlitwa, aby żyć w Jego obecności. Zobaczyłam jak często spychałam uwielbienie na szczególne okazje, skupiając się tylko na tym, czym mnie Bóg obdarował i dziękując mu za to. Zrozumiałam, że najważniejsza jest hierarchia mojego planu dnia, by nawet po najgorszej wichurze zobaczyć uśmiechniętą twarz Jezusa.
Kamila, lat 35
 
Na tym kursie Jezus uporządkował moją modlitwę osobistą. Na nowo odkrył czym jest wspólnota i przede wszystkim wyznaczył cel, by nieść go innym ludziom. Przypomniał o charyzmatach i najważniejsze upomniał się o uwielbienie, które sprawiało mi ogromną trudność.
Dorota, lat 35