Jan – Bogdanki

Informacja pobrana z chcejezusa – Jan – Bogdanki

Za nami wspaniały weekend w Ośrodku Rekolekcyjnym w Bogdankach, podczas którego 29 osób ze wspólnoty Ezechiasz uczestniczyło w kursie Jan.
Czas, w którym pozwalaliśmy, aby Bóg formował na nowo nasze serca w serce Ucznia.

Oto kilka świadectw z kursu:

Na tym kursie Jan Jezus pozwolił mi się zatrzymać wyciszyć i usłyszeć jego głos. Na nowo zapragnąłem być Jego uczniem spędzającym czas u stóp Mistrza. 
Marcin, 46 lat

Na tym kursie Jezus dał mi odpocząć i zaczął uzdrawiać moje spojrzenie na siebie samą. Bóg mówił do mnie przez obrazy piękna przyrody w ciszy, bez zbędnego zgiełku. Był też czas radości dziecka Bożego i odkrywania dobrych relacji we wspólnocie. Dostałam zachętę i moc Ducha Świętego do pójścia z misją czynienia uczniów. Chwała Panu!
Agnieszka, 44 lat

Na tym kursie Jezus zachęcił mnie, abym jeszcze bardziej była wpatrzona w Niego, abym czyniła oczyściła swoje intencje robienia różnych rzeczy i oby inni łatwo mogli odkryć, że rzeczywiście jestem Jego uczniem.
Gosia, lat 53

Na kursie Jezus pokazał mi, że trwanie w Jego relacji nie opiera się na tylko na angażowaniu się dzieła ewangelizacyjne. Dostałem konkretne wskazówki w jaki sposób doskonalić się i szerzyć jego Królestwo.
Szymon, 33 lata

Na tym kursie Bóg na nowo pokazał mi, iż to on jest pierwszy i jest najlepszym Nauczycielem. Poczułam, że moje serce stało się większe dla Boga, ale też zauważyłam, że poczułam się ogołocona ze wszystkiego, wolna i gotowa. Bóg wlał swoje pragnienia. Takim momentem szczególnym była rezygnacja z pragnień. Jest to kurs, który daje wiele radości i wolności.
Edyta, lat 52

Na tym kursie Jezus bardzo mocno dotykał mojego serca. Kiedy myślałam, że będzie już lżej On wchodził jeszcze mocniej i głębiej. Zapraszał mnie do konkretnych gestów i decyzji, do zaufania Mu we wszystkim. Pokazał mi także jak ważne jest czynienie uczniów, jak ważne jest bym ja sama była prawdziwym uczniem Jezusa.
Jestem od 9 lat we wspólnocie, a mam wrażenie, że to najmocniejsze rekolekcje jakie przechodziłam. Chwała Panu!
Paulina, 30 lat

Na kursie Jan, Pan Bóg pokazał mi jak wysoko mnie ceni, mimo, że ja nie ceniłam siebie. Pokazał, że cieszy się z mojego Ewangelizacji w miejscach po ludzku trudnych. Bóg w tym czasie oczyszczał moje serce z pychy. To nie ja powinnam szukać ludzi, ale Bóg wybiera tych, których chce. Pokazał mi, że jest coś czego nie akceptuję w sobie. Dzisiaj mówię Bogu przyjmuje ten oścień, Panie czyń co chcesz.
Marta, 51 lat

Na tym kursie Jezus Nauczyciel konkretnie pokazywał mi przestrzenie, których jeszcze mu nie poddałem. Z ogromną miłością dotknął mojego serca i rozpoczął proces oczyszczenia, aby posłać mnie dalej i abym mógł podnosić innych i dawać im Niego Samego – a to najlepsze co mogę dać innym od siebie. Jezus pokazał mi również jak ważne jest poznanie samego siebie a najlepszym sposobem, aby to uczynić jest spędzenie czasu w ciszy u stóp mojego Mistrza, pozwolić Mu mówić, bo On jedynie ma moc przemienić moje serce.
Przemek, 27 lat