Groby bł. ks. Michała Sopoćki oraz Eugeniusza Kazimirowskiego grobami weteranów
| autor: © Teresa Margańska
Grób bł. ks. Michała Sopoćki – Patrona Białegostoku i grób Eugeniusza Kazimirowskiego, malarza pierwszego obrazu Jezusa Miłosiernego zostały oznaczone przez IPN jako groby weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Mszy św. poprzedzającej poświecenie nowego nagrobka Kazimirowskiego na Cmentarzu farnym w Białymstoku przewodniczył abp Józef Guzdek, metropolita białostocki.

W homilii ks. dr Ireneusz Korziński, kanclerz Kurii Metropolitalnej Białostockiej, oddelegowany do prowadzenia procesu kanonizacyjnego bł. Michała Sopoćki, podkreślał, że obchody 50. rocznicy śmierci bł. Michała Sopoćki w Białymstoku przypominają jego kluczową rolę w szerzeniu kultu Bożego Miłosierdzia. Nawiązując do myśli papieży Franciszka, Benedykta XVI i Jana Pawła II, wskazywał na znaczenie miłosierdzia w życiu współczesnego człowieka.
Przypomniał, że współpraca ks. Sopoćki z s. Faustyną doprowadziła do
powstania Dzienniczka i obrazu Jezusa Miłosiernego, który odegrał
istotną rolę w rozwijaniu tego kultu.
„Od tego czasu upłynęło już 90 lat. Zgodnie z pragnieniem Jezusa
obraz doznaje należnej czci, wprowadzono też Święto Miłosierdzia Bożego,
sam zaś kult Bożego Miłosierdzia rozszedł się po świecie niczym iskra
po ściernisku. W sercach wiernych została rozpalona nowa nadzieja na
spotkanie z Bożą miłością, która daje nadzieję na wydostanie się z sieci
współczesnej biedy, zagubienia, nawarstwień zła i grzechu czy ułudy
szybkich i łatwych rozwiązań bez konieczności złożenia z siebie
jakiejkolwiek ofiary” – mówił kaznodzieja.
Przywołał słowa kard. Karola Wojtyły, który, znając osobiście ks.
Sopoćkę ze zjazdów teologicznych, wiosną 1971 r., niedługo po wydaniu
posoborowego Mszału Rzymskiego, w którym znalazł się formularz o
Miłosierdziu Bożym, w jednym z listów napisał do niego: „Księże
Profesorze, możemy sobie nawzajem pogratulować”. „Dziś zapewne, jako
kapłani i słudzy Miłosiernego Zbawiciela, czynią to nawzajem w domu
Ojca” – dodał.
Przypomniał również nauczanie ks. Sopoćki o nadziei, którą porównywał
do kotwicy ratującej statek przed rozbiciem. Wskazywał, że nadzieja
naturalna daje sens działaniom człowieka, a nadprzyrodzona kieruje ku
Bogu.
Całość uroczystości wpisała się w tegoroczne hasło jubileuszowe:
„Nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5), dlatego ks. Korziński wskazywał:
„Z doświadczenia wiemy, że nadzieja ludzka często kieruje człowieka ku
sprawom doczesnym, niejako ciągnie «w dół», a nadzieja nadprzyrodzona
pociąga nas «ku górze», ku Bogu i temu, co Bóg przygotował dla
wierzących jako radości duchowe. A tu może pojawić się pewne rozdarcie
między jedną a drugą nadzieją. Stąd powinniśmy wiedzieć, że nadzieje
doczesne wpisane są w naszą egzystencję i same w sobie nie są złe, ale
nie powinniśmy jedynie na nich poprzestawać. Nadzieje te pomagają nam na
tyle, na ile podtrzymują naszą ufność w relacji do Boga. Po drugie,
skoro Bóg powołał nas do życia na tej ziemi i wyznaczył nam w nim jakieś
cele i zadania, to mamy nosić w sobie nadzieję, że cele te osiągniemy”.
„Szczęśliwy jest człowiek, jeśli w życiu ziemskim umie odczytywać
małe i wielkie znaki nadziei. Potrafi wówczas zadbać o to, co dobre,
potrzebne do osobistego rozwoju fizycznego, umysłowego czy duchowego.
Tak żył nasz bł. Michał Sopoćko. Dziękując dziś Bogu za dar jego życia,
świętość i duchową obecność wśród nas, prośmy również błogosławionego
Michała, aby dalej nas wspierał w każdym trudzie i przeciwnościach
życia. Obyśmy wraz z nim, za św. Pawłem, potrafili powtórzyć: „Nadzieja
zawieść nie może” – powiedział na zakończenie.
Po Mszy św. zgromadzeni udali się na Cmentarz farny, by uczestniczyć w
poświeceniu grobu śp. Eugeniusza Kazimirowskiego, malarza pierwszego
obrazu Jezusa Najmiłosierniejszego Zbawiciela, ale również
zaangażowanego w polską działalność wolnościową i w polskie organizacje
wojskowe w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
„Jeśli wy zapomnicie, kamienie wołać będą. Trzeba także przypominać
ogromne zasługi ludzi Kościoła katolickiego w walce o pokój i wolność.
Dzisiaj na grobie bł. ks. Michała Sopoćki została umieszczona tabliczka
informująca o tym, że należy on do grona weteranów walk o wolność i
niepodległość Rzeczpospolitej. Warto także wspomnieć bohaterów, którzy
mieli podobną historię życia: np. św. Rafał Kalinowski, powstaniec, a
potem kapłan; św. Albert Chmielowski, wybitny malarz, a potem sługa
ubogich” – mówił abp Guzdek.
„Dziś pamiętamy o tych, którzy równocześnie służąc Bogu i Kościołowi,
kochali Ojczyznę. Bracia i siostry, czas się opamiętać, czas zrozumieć,
że trzeba szanować tych, którzy byli gotowi oddać swoje życie, by
Polska była wolna” – podkreślał.
Dziękował dyrektorowi białostockiego IPN za to, że tabliczki
umieszczone na grobach bł. ks. Michała i Eugeniusza Kazimirowskiego będą
przypominać kolejnym pokoleniom zarówno historię Apostoła Bożego
Miłosierdzia, znanego na całym świecie; za dopełnienie ich informacją,
że kochał Ojczyznę i że wolność była ideą, którą jako kapelan nosił w
sercu i przekazywał ją żołnierzom, podobnie jak Kazimirowskiego, który
był artystą, ale był również weteranem walki o wolność.
W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele IPN w Białymstoku, Wojska Polskiego i służb mundurowych.
Oznaczenie grobów i wpisanie ich na listę Instytutu oznacza objęcie tego miejsca opieką i ochroną państwową.
Ksiądz major Michał Sopoćko był nie tylko teologiem i duszpasterzem,
ale także pełnił także służbę jako kapelan wojskowy. Sopoćko został w
1919 r. powołany do służby wojskowej jako kapelan, pełnił ją w czasie
wojnie polsko-bolszewickiej (1919–1921). Podczas służby w
Warszawie pełnił obowiązki kapelana w różnych jednostkach wojskowych,
udzielał sakramentów żołnierzom, szczególnie spowiadając i odprawiając
Msze św., wspierał moralnie i duchowo walczących w wojnie
polsko-bolszewickiej, organizował działalność duszpasterską w szpitalach
wojskowych, pomagając rannym żołnierzom.
Po zakończeniu wojny, w 1923 r., został kapelanem w Warszawskiej
Szkole Podchorążych, gdzie dbał o formację religijną przyszłych oficerów
Wojska Polskiego. W 1924 r. ks. Sopoćko został przeniesiony do Wilna,
gdzie pełnił funkcję kapelana Garnizonu Wileńskiego. Tam kontynuował
swoją posługę wśród żołnierzy, prowadząc działalność duszpasterską i
wspierając wojsko zarówno duchowo, jak i organizacyjnie.
Jego działalność w Wilnie obejmowała: sprawowanie opieki
duszpasterskiej nad żołnierzami stacjonującymi w Wilnie, organizowanie
rekolekcji i nabożeństw wojskowych, działalność charytatywną, zwłaszcza
na rzecz żołnierzy w trudnej sytuacji życiowej, prowadzenie wykładów i
kursów dla żołnierzy w zakresie etyki chrześcijańskiej.
W Wilnie ks. Sopoćko zaangażował się również w pracę naukową i
edukacyjną na Uniwersytecie Stefana Batorego. W 1926 r., a więc
dwanaście lat po otrzymaniu święceń kapłańskich, uzyskał tytuł doktora, a
siedem lat później habilitację na Wydziale Teologii Uniwersytetu
Warszawskiego. Jego posługa wojskowa w Wilnie trwała do 1932 r., gdy
został mianowany wykładowcą seminarium duchownego.
Ksiądz Michał Sopoćko jako kapelan wojskowy w Warszawie i Wilnie
aktywnie angażował się w życie duchowe żołnierzy, wspierając ich zarówno
podczas działań wojennych, jak i w czasie pokoju. Jego posługa w wojsku
była ważnym etapem w jego życiu kapłańskim, który później zaowocował
jego zaangażowaniem w szerzenie kultu Bożego Miłosierdzia.
Grób malarza-artysty Eugeniusza Kazimirowskiego (1873-1939) na
cmentarzu farnym w Białymstoku został odnowiony z inicjatywy Instytutu
Pamięci Narodowej. Był on autorem pierwszego obrazu „Jezu ufam
Tobie”, który namalował w Wilnie w 1934 r. na podstawie objawień św. s.
Faustyny Kowalskiej. Obraz po raz pierwszy publicznie pokazano 26
kwietnia 1935 r. W tym roku przypada 90. rocznica od tego wydarzenia.
Kazimirowski był również członkiem polskiej drużyny strzeleckiej w Czortkowie
oraz Polskiej Organizacji Wojskowej, ochotnikiem w wojnie
polsko-bolszewickiej 1919-1921.
***
Poświęcenie pomnika Eugeniusza Kazimirowskiego
Boże Stwórco Wszechświata, Ty stworzyłeś człowieka na swoje
podobieństwo, aby okazywał miłość i szacunek wobec innych ludzi. Spraw,
aby bohaterskie czyny naszych przodków, zapisane w księdze dziejów
Narodu polskiego i Kościoła katolickiego, były utrwalane w naszych
sercach i umysłach.
Pobłogosław + ten odnowiony pomnik Eugeniusza Kazimirowskiego,
malarza-artysty, który namalował pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego na
podstawie objawień św. Faustyny Kowalskiej.
Pobłogosław + to miejsce wiecznego spoczynku doczesnych szczątków
weterana walk o wolność i niepodległość Polski, ochotnika w wojnie
polsko-bolszewickiej.
Wszechmogący, wieczny Boże, spójrz z miłością na polski naród, który
nie zapomina o swoich bohaterach, którzy w życiu pielęgnowali i
potwierdzali szlachetnymi czynami miłość Boga, Kościoła i Ojczyzny.
Spraw, aby cieszyli się pamięcią i szacunkiem kolejnych pokoleń Polaków.
Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.
GALERIA: Poświecenie nowego pomnika Eugeniusza Kazimirowskiego
15 lutego 2025
| autor: © Robert Ostrowski