Informacja pobrana z chcejezusa – Święta Monika
Święta Monika
Zastanawiałeś się kiedyś czy imię, które twoi rodzice nadali ci podczas chrztu świętego ma wpływ na twoje życie? Czy niesie ono ze sobą jakieś przesłanie, powołanie…?
Swoją patronkę znam od dłuższego czasu, ale dopiero stosunkowo niedawno zauważyłam, że rzeczywiście jest mi bardzo bliska. Może najpierw kilka informacji o św. Monice. Urodziła się ok. 332r. w Tagaście (Afryka), w rodzinie chrześcijańskiej. Jako młoda dziewczyna została wydana za poganina. Małżeństwo nie było zbyt udane ze względu na popędliwy charakter Patrycjusza, ale Monika swoją dobrocią i łagodnością zdobyła jego serce i doprowadziła go do przyjęcia chrztu. W wieku 21 lat urodziła syna Augustyna. Później miała jeszcze dwójkę dzieci. W wieku 39 lat została wdową. W tym też czasie jej pierworodny syn zaczął hulaszcze i rozwiązłe życie. Było to ogromnym strapieniem matki, która przez 16 lat błagała Boga o nawrócenie syna. W 387 r. jej modlitwy zostały wysłuchane. W tym samym roku, spokojna o przyszłość syna, odeszła do Pana.
Co mnie łączy ze świętą Moniką… Wyszłam za mąż jako młoda dziewczyna – miałam (jeszcze!!!) 22 lata. Prawdą jest jednak, że nie zostałam do tego zmuszona, a męża wybrałam sobie sama. Nie był on poganinem, jak Patrycjusz, ale do gorliwych katolików też nie należał… ja zresztą też… Przez kilka lat wspólnego życia w znacznej odległości od Boga (mimo uczestniczenia we Mszy świętej w każdą niedzielę) zaliczyliśmy wiele wybojów i dziur na naszej wspólnej drodze. Życie bez Boga ma to do siebie, że staje się puste, pozbawione nadziei na lepsze jutro, górę biorą przeżywane emocje podkręcane różnymi zranieniami i problemami… W końcu chyba Pan Bóg powiedział: Dosyć! Czas sprowadzić ich na właściwą ścieżkę. Najpierw posłużył się naszym synkiem, który widząc jak w kościele podczas komunii dzieci idą z rodzicami po błogosławieństwo, zapytał: Mamo, a dlaczego my nie chodzimy do komunii? Po jakimś czasie zaprowadził nas na rekolekcje, po których nasze życie zaczęło się zmieniać. Gdy zaprosiliśmy Jezusa do naszego małżeństwa, do naszej rodziny (mieliśmy już 3 dzieci) – On od razu zaczął przemieniać nasze serca. Mniej więcej wtedy też odkryłam św. Monikę. Zaczęłam prosić o jej wstawiennictwo. To jak Pan Bóg zaczął prostować i oczyszczać nasze relacje jest niesamowite. Wierzę, że to także dzięki wstawiennictwu mojej patronki stanowimy szczęśliwą rodzinę. O tym prostowaniu ścieżek pewnie jeszcze kiedyś napiszę.
Imię Monika oznacza jeden, sam, pojedynczy, samotna, odosobniona… Zastanawiałam się, czy to imię mnie w jakiś sposób określa… Samotna i odosobniona z mężem i 4 dzieci z pewnością nie jestem. Jedynaczką też nie jestem… Zauważyłam natomiast, że bardzo lubię chwile samotności i ciszy. Nie jestem osobą, która cały czas potrzebuje wokół siebie wianuszka osób. Lubię przebywać z ludźmi, ale bardzo cenię sobie prywatność oraz chwile spokoju i wyciszenia.
Codziennie podczas rodzinnej modlitwy polecamy się naszym patronom. Oto nasza prywatna, rodzinna litania:
- Św. Charbelu – módl się za nami
- Św. Rito – módl się za nami
- Św. Moniko – módl się za nami
- Św. Wiktorio – módl się za nami
- Św. Weroniko – módl się za nami
- Św. Gabrielu – módl się za nami
- Św. Dawidzie – módl się za nami
- Św. Rafale – módl się za nami
- Św. Józefie – módl się za nami
- Św. Janie Pawle II – módl się za nami
- Bł. Bolesławo Lament – módl się za nami
Zaprzyjaźnij się ze swoim patronem. Niech w każdej chwili oręduje za tobą w Niebie.
Jeśli doświadczasz szczególnej opieki czy bliskości swojego patrona i chciałbyś się tym podzielić – napisz do mnie, proszę. Niech to będzie też świadectwem dla innych.
Inf. o św. Monice ze strony www.brewiarz.katolik.pl
Znaczenie imienia – dzieci.pl
Monika Trykacz
