Kurs NZ w par. B. Lament

Informacja pobrana z chcejezusa – Kurs NZ w par. B. Lament

Kolejny Kurs Nowe Życie za nami. Uczestniczyło w nim 85 osób. Był to czas przemiany serc i odkrywania na nowo Bożej miłości. Chwała Panu za te rekolekcje.

Oto kilka świadectw z tego czasu:

Rekolekcje dały mi wiarę w to, że co by się nie działo to trzeba walczyć i nie poddawać się. Każdego dnia kursu mocno walczyłem by po prostu nie wstać i nie wyjść. Coś mnie odciągało za wszelką cenę. Rano zmagając się ze wstawaniem ruszałem na spotkanie ze Słowem i od razu zdawałem sobie sprawę, że to był dobry ruch. Dzięki Nowemu Życiu (kursowi) dostałem moc by znów wrócił na właściwą ścieżkę. Na drogę ku łaskom, zbawieniu, szczęściu i miłości. Z kursu Nowe Życie, czuję, że wychodzę zwycięsko mimo bitew, które musiałem stoczyć. Nabrałem wiary w moc wspólnoty i wiary, że kroczenie po drodze Jezusa jest jedyną słuszną i szczęśliwą ścieżką.

Maciek, 31 lat

Na kursie odkryłam, że Pan cały czas chce przypominać mi o tym, jak bardzo mnie kocha. Pomimo tego, że dobra nowina jest mi dobrze znana, a na co dzień żyję w przyjaźni z Chrystusem, dzięki kursowi odkryłam jeszcze większe miłosierdzie mojego Ojca. Pan Bóg na każdym kroku mnie zaskakiwał i pokazał, że jest jeszcze wiele drzwi we mnie i w moim życiu, które może przede mną otworzyć. I za to chwała Panu!

Aleksandra, 21 lat

Dziękuję Panu Bogu za to, że mnie zaprosił na „Nowe Życie”, na które czekałam ponad rok. Dziękuję, że dotknął mojego serca, rozpalił jeszcze bardziej ogień miłości, dziękuję Duchowi Świętemu za dar przebaczania, za to, że nareszcie mogłam przebaczyć mojemu mężowi. Wierzę mocno, że utrzymam ten dar, tak bardzo ważny, bo bez niego nie ma miłości. Chwała Panu!

Łucja, 56 lat

Bardzo się cieszę, że uczestniczyłem w kursie Nowe Życie, bo to pogłębiło moją wiarę. Wspaniała atmosfera udzieliła mi się zwłaszcza w ostatnim dniu, zaś w sobotę w kościele miałem poczucie, że zgromadziliśmy się jak pierwsi chrześcijanie po zmroku, by wychwalać Pana. Polecam wszystkim ten kurs.

Daniel, 32 lata

Dziękuję Bogu, że mnie na ten kurs zaprosił. Było mi to bardzo potrzebne i On o tym wiedział. Ostatnio przytłaczały mnie problemy, trudności zdrowotne i rodzinne. Teraz poczułam się lekko, wszystko wydaje mi się łatwiejsze. Wzmocniłam zaufanie do Boga i Jego planu na moje życie. Jestem pewna, że On poprowadzi mnie w dobrym dla mnie kierunku, że będzie błogosławił mnie i mojej rodzinie.

Halina, 64 lata

NZ-lament-6
NZ-lament-5
NZ-lament-4
NZ-lament-3
NZ-lament-2
NZ-lament-1