Informacja pobrana z chcejezusa – Kurs Animacji Modlitwy Charyzmatycznej
Kurs Animacji Modlitwy Charyzmatycznej za nami… Był to wspaniały czas uwielbienia naszego Boga. 26 osób zgłębiało tajniki modlitwy charyzmatycznej. W ten weekend prawdziwie doświadczyliśmy kerygmatyczności, charyzmatyczności i wspólnotowości! Chwała Panu za ten czas!
Oto kilka świadectw:
Kurs wzmocnił we mnie wiarę w Jezus Chrystusa, w działanie Ducha Świętego w moim życiu. Zapragnęłam otwierać się do końca, do ostatnich swoich możliwości otwierania się na działanie Boga. Zapragnęłam, aby Bóg kruszył moje mury, które jako grzesznik buduję codziennie, aby poszerzał moje horyzonty. To był piękny, owocny czas. Chwała Panu!
Danuta, 69 lat
Na tym kursie Jezus pokazał mi, ilu błędów dokonuję w swoim życiu. Koncentruję się na rzeczach, które są mało istotne, a temu co ważne poświęcam mało czasu. Pokazał mi, czym jest naprawdę wspólnota i uświadomił mi, że bez niej nie potrafię wzrastać, lecz upadam. Chwała Panu!
Rafał, 27 lat
Na tym kursie Jezus pokazał mi jak piękna i radosna jest modlitwa w życiu człowieka. Jezus uporządkował moją modlitwę. Pokazał jak powinnam się modlić, jaka powinna być moja postawa. Pokazał mi, jak istotną rzeczą jest przeżywanie całym sercem Eucharystii. Uświadomił, jak ważna jest Msza Święta. Aby się dobrze modlić, musimy być jednością, razem i w odpowiednim porządku. Wychwalajmy Pana, bo Jego miłosierdzie trwa na wieki!
Beata, 24 lata
Na tym kursie Bóg pozwolił mi uporządkować modlitwę. Pokazał mi wielką moc uwielbienia. Uświadomił mi, że to nie On potrzebuje uwielbienia. To ja potrzebuję uwielbiać Boga w Jego dobroci i miłości. Uwielbienie Boga przemienia moje serce i otwiera mnie na Jego działanie. Mogłam na nowo odkryć największą modlitwę – Eucharystię i zachwycić się nią.
Magda, 28 lat
Na tym kursie Jezus pokazał mi, że potrzebuje mnie taką jaką jestem. Usunęłam blokadę, która mi nie pozwalała otworzyć się na uwielbienie. Bóg przyszedł do mnie ze swoją miłością, która wyzwoliła mnie z myślenia o sobie, że nie jestem zdolna do tego, by uwielbiać Go w modlitwie charyzmatycznej. Otworzył też moje serce i uświadomił, że szczytem modlitwy jest Msza Święta, gdzie Jezus daje mi się cały. Chwała Panu!
Ania, 45 lat
