KAMCH – Matka Kościoła

Informacja pobrana z chcejezusa – KAMCH – Matka Kościoła

Ostatni KAMCH w tym sezonie za nami!
Kurs Animacji Modlitwy Charyzmatycznej odbył się w parafii… Matki Kościoła w Białymstoku. Aż 35 serc zostało rozpalonych pragnieniem UWIELBIENIA. Był to czas doświadczenia Bożej mocy, czas głębokiej teorii i niezapomnianej praktyki!
 
Do zobaczenia na KAMCHach we wrześniu!
 
No i czas na świadectwa:
 
Polecamy!
 
Na tym kursie Jezus dodał mi wiary w siebie. Uświadomił mi, po co zaprosił mnie do bycia we wspólnocie. Odpowiedział na moje pragnienie nauczenia się „dobrej” modlitwy, abym nie zazdrościła innym. Teraz wiem, że sama też to potrafię. Przełamał moje lęki i obawy. Mam chęci i motywację, aby dalej się formować i przybliżać do Jezusa.
Basia, 52 lata
 
Na tym kursie Jezus pokazywał mi, upominał, zachęcał i uczył, aby to ON był w centrum mojej modlitwy. Rozpalił moje serce do uwielbienia. Poprzez treści i nauki oraz poprzez praktykę pokazał mi, jak mam się modlić, jak otwierać się na Jego działanie i jak trwać w uwielbieniu. Chcę być narzędziem w Jego ręku! Bóg uzdalnia i daje łaski!
Marlena, 24 lata
 
Ten kurs pokazał mi, że Bóg obdarował mnie wszystkim, czego potrzebuję. Nie potrzebuję porównywać się z innymi. Wszystko, co otrzymałam, ma służyć ku zbudowaniu innych. Jestem odpowiedzialna za moją wspólnotę i to ode mnie zależy, jaka ona jest. Chcę modlić się za odpowiedzialnych i wspierać ich w służbie.
Basia, 47 lat
 
Na tym kursie Jezus pokazał, że On jest centrum, a nie ja. Moje wyobrażenia i plany nie są Jego planami. Pokazał moją miłość własną i dobrze, że mnie „upokorzył”. W Jezusie moje zbawienie i mój ratunek!
Darek, 52 lata
 
Na tym kursie Jezus załamał we mnie te lęki i blokady, które nie pozwalały mi się w pełni otworzyć na innych ludzi. Pokazał, że z Nim mogę przełamywać siebie i swoje wyobrażenia o sobie, przede wszystkim to kłamstwo, że się nie nadaję, że inni potrafią lepiej. Udowodnił, że z Nim mogę wszystko. Dał mi odwagę do tego, by iść i wypełniać te zadania, które przede mną stawia.
Ewa, 34 lata
 
Na tym kursie Jezus otworzył moje serce, uporządkował i wskazał kierunek dla mojej modlitwy. Nauczyłam się modlitwy uwielbienia, poznałam jej tajniki.
Ela, 57 lat
 
Na tym kursie Jezus dotknął mojego serca, otworzył mi oczy na swoją miłość i na to, że moja grzeszność nie jest przeszkodą, by Go uwielbiać. Pokazał mi schemat modlitwy, która otwiera serce na Jego łaskę. Pokazał też, że jestem ważny we wspólnocie. Skoro obdarzył mnie charyzmatami, to mam się nimi dzielić, bo on może być kołem ratunkowym dla mojego brata czy mojej siostry.
Wojtek, 44 lata
 
Na tym kursie Jezus pokazał mi swoją ogromną miłość. Zabrał lęk, który mnie trapił. Po raz pierwszy poczułam, że to nie ja mam być w centrum modlitwy, tylko ON. To było uwalniające i przepełniające pokojem. Dzięki Jezusowi po raz pierwszy od dwóch lat zachwyciłam się wspólnotą. Chwalę Boga w tym, że mnie wybrał i posłał, bym głosiła Jego miłość. Chcę Mu służyć!
Agnieszka, 21 lat